W latach 60., 70. i 80. XX wieku Turcja nie była zbyt spokojnym krajem, co przełożyło się nie tylko na trzy zamachy stanu (1960, 1971 i 1980), ale też dziwne upodobania artystyczne niektórych tamtejszych filmowców, którzy ograniczani przez państwową cenzurę (mniejsza sposobność kręcenia kina poważnego, poruszającego aktualne tematy) i zapatrzeni w produkcje zagraniczne, postanowili przenieść je do Azji Mniejszej. Za wszelką cenę.
Wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wszystkie z nich były plagiatami, nielegalnymi podróbkami czy niezatwierdzonymi adaptacjami, jednak to właśnie te trzy typy „filmowych przestępstw” najbardziej zapisały się w świadomości kinomanów z całego świata, którzy w dobie coraz powszechniejszego dostępu do internetu zaczęli odkrywać to, czym mistrzowie pieczenia baraniny zachwycali się (chociaż nie w ilościach masowych, gdyż nawet w Turcji, wierzcie lub nie, gust filmowy nie jest aż tak wypaczony) już dwie czy trzy dekady wcześniej.
Innym powodem chwycenia się za przerabianie hollywoodzkiej papki było zwyczajne na nią zapotrzebowanie – o ile niektóre hity zza oceany były wyświetlane na terenie Turcji (z bardzo dużym opóźnieniem w stosunku do Zachodu), o tyle ich zasięg był ograniczany do wielkich miast. Tamtejsi twórcy i dystrybutorzy, nie chcąc bezpośrednio rozprowadzać nielegalnych kopii po mniejszych miastach (wciąż można było się narazić na gniew zagranicznych studio), idąc poniekąd na rękę widzów (i likwidując barierę językową, która dla niektórych była nie do przeskoczenia) postanowili robić więc coś półlegalnego – remaki.
Jeśli naprawdę jesteście zainteresowani tą dziwną odmianą tureckiej Nowej Fali (i znacie kilka słówek po angielsku lub umiecie obsłużyć Google Translate), zachęcam do przeczytania arcyciekawego artykułu na blogu The Physical Impossibility of Rad in the Mind of Someone Bogus. Jeżeli czytać Wam się nie chce, popatrzcie tylko, co też oprócz kebabu poczciwi Turcy wypiec potrafią:
ZDECYDOWANIE nie lubię..;>
PolubieniePolubienie
Cóż, nie wszystkim jestem w stanie dogodzić 😉 A przynajmniej nie zawsze. Następny wpis kobietom się z pewnością spodoba 😉
Ale muszą się uzbroić w cierpliwość do piątkowego wieczoru (o ile się wyrobię).
PolubieniePolubienie
Czekam, czekam, czekam.:D
PolubieniePolubienie
tureckie brudasy fuu mdli mie
PolubieniePolubienie
Więcej! 🙂
PolubieniePolubienie