Na KWP już kilkukrotnie poruszany był temat kreatywnego street artu, jednak jak dotąd poprzestawałem głównie na wychwalaniu Banksy’ego, podczas gdy ostatnimi czasy to inni artyści uliczni zaczęli wieść prym, swoimi pracami zdobywając poklask nie tylko internautów, ale też redaktorów poczytnych magazynów. Jednym z nich jest Francuz ukrywający się pod pseudonimem OakoAk, który być może nie komentuje swoją twórczością tematów o takiej wadze jak wspomniany Brytyjczyk, ale humorem często bije go na głowę.
To co odróżnia OakoAka od innych streetartystów (albo inaczej, to w czym się wyspecjalizował) to wykorzystanie naturalnego kontekstu ulicy: znaków drogowych, schodów, pęknięć na murach czy układu bruku tworzącego chodnik. Dodając często tylko kilka kresek czy odrobiny koloru potrafi ponuremu z wyglądu miejscu dodać specyficznego uroku. To właśnie dzięki niemu rodzinne Saint-Etienne staje się powoli wielką galerią fantastycznych prac, rozrzuconych po całym mieście.
Poniżej prezentuję spory wycinek jego twórczości, która jednak stanowi krople w morzu jego dokonań. Więcej znajdziecie na jego stronie internetowej oraz fanpage’u na Facebooku.
Rewelacyjny wpis i rewelacyjne prace. Co mi tam, przejrzę sobie jeszcze raz 🙂
PolubieniePolubienie
Niektóre jego prace są genialne.
PolubieniePolubienie
Świetne prace, genialna kompilacja, dzięki za podzielenie się tym odkryciem.
PolubieniePolubienie
Jeśli OakoAk zachwycił, proponuję sprawdzić Roadsworth’a i TrustoCorp 😉
PolubieniePolubienie
Zrobię to z przyjemnością. Dobrego street artu nigdy dość.
PolubieniePolubienie
Piękne.
Kiedyś widziałem jeszcze taką zabawną rzecz, dziewczyna wypełnia dziury w jezdni sfilcowaną kolorową włóczką.
PolubieniePolubienie