Świat po apokalipsie to jeden z najciekawszych tematów, jakim parają się twórcy filmów, książek i gier. Jak wyglądałaby nasza planeta w obliczu zagłady? Gdzie podziałyby się resztki mieszkańców, którym udałoby się ją przeżyć? Co pozostałoby z dotychczas tętniących życiem miast? Te oraz dziesiątki innych pytań pozostawiają niesamowite pole do spekulacji oraz stanowią doskonały pretekst do puszczenia wodzy fantazji i zaprezentowania swojej wizji zniszczonego świata. Dzisiaj przyjrzyjmy się jednej z nich – opuszczonej, dotkniętej kataklizmem przystani emigrantów z biedniejszych zakątków Europy i krajów trzeciego świata. Wielkiej Brytanii.
W związku z premierą jednej z najlepszych gier na Playstation 3 na Wyspach Brytyjskich, graficy Sony, zapewne poproszeni przez swoich kolegów z działu marketingu, przygotowali swoją wersję postapokaliptycznego Zjednoczonego Królestwa. Podobnie jak w „The Last of Us”, o którym wspomniałem w poprzednim zdaniu, słynne brytyjskie budynki, konstrukcje i miasta zostały odpowiednio nadgryzione, podniszczone, zdewastowane i pozostawione na pastwę wdzierającej się na setki lat wcześniej przez nią okupowane tereny naturę. Trzeba przyznać, że poniższe grafiki promocyjne robią wrażenie, nawet w oderwaniu od kontekstu reklamowanej gry. Zobaczcie zresztą sami.
Pałac Buckingham
Podwieszany most Clifton w Bristolu
Elektrownia Battersea w Londynie
Clyde Arc w Glasgow
King’s College w Cambridge
Molo w Brighton
The Angel Of The North w Gateshead
Więcej zieleni by było chociaż.
PolubieniePolubienie
no fajnie ale gdyby ludność Wielkiej Brytanii została zdziesiątkowana to nadal by zostało jakieś ~57 mln ludzi
PolubieniePolubienie
W związku z Twoim komentarzem, a także pojawiającymi się na Facebooku wątpliwościami i moim niedoprecyzowaniem tytułu, postanowiłem go zmienić. Dzięki!
PolubieniePolubienie
Nie doczytałem, zacząłem przeglądać, myślę – „cholera, przecież to The Last of Us”. Dobrze, że wróciłem do wstępniaka 😉
PolubieniePolubienie