Odkąd sięgam pamięcią niedzielne wypady do kościoła i odczyty pisma świętego były dla mojej wyobraźni prawdziwym poligonem doświadczalnym. Oczywiście, wraz ze staczaniem się w wiek starczy zacząłem rozumieć niektóre alegorie biblijnych podań i opowieści, ale część z nich wciąż mimowolnie wywołuje uśmiech na moim pysku, co spotyka się czasem ze wzburzeniem osób również we mszy uczestniczących. Powiedzmy sobie jednak szczerze – słysząc podania o facetach chcących zgwałcić anioły, trofeach z napletków, rozszarpywaniu dzieci przez niedźwiedzie (tak, zdaję sobie sprawę, że nie każda z tych historii odczytywana jest podczas spotkań dnia siódmego w lokalnej świątyni) czy poddaństwie kobiet, nawet dorosłym trudno nie uruchomić trybików własnej fantazji. A co mają powiedzieć młodsi chrześcijanie?
Wyobraźnia tych ostatnich działa wszak ze zdwojoną siłą, więc każdy, na pierwszy rzut oka średnio przystający do świętego tekstu fragment od razu jest wychwytywany, a następnie szybko przetwarzany przez chłonny umysł. Rezultatem najczęściej jest przyswajanie go w sposób dosłowny, co może skończyć się dwojako: niewygodnymi pytaniami do wychowujących go w wierze rodziców lub traumą na całe życie. Na pytanie jak wyglądają wzbudzające kontrowersje ustępy Pisma Świętego oczami dziecka próbuje odpowiedzieć serwis AwkwardMomentsBible.com, który przygotowuje piękne doń ilustracje. Oczywiście całość okraszona jest sporą dozą zdrowej satyry, ale i tak może wzbudzić gniew co wrażliwszych katolików.
Dlatego też z lekkim drżeniem serca publikuję kilkanaście pochodzących z wydanych przez niego książki ilustracji, okraszając je odpowiednimi cytatami z Biblii Tysiąclecia. Więcej znajdziecie na wspomnianej stronie, gdzie możecie zabawny album zakupić, sprawiając wiele radości swoim pociechom w tym nadchodzącym świątecznym czasie.





![W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić. Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: «Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie». I odstąpił od niego [Pan]. -- Wj 4:24-26](https://kulturawplot.pl/wp-content/uploads/2013/12/a_childrens_book_of_awkward_bible_story_moments_081-800x405.jpg)










Szkoda, że takiej Biblii nie dostałem na komunię.
BTW jest świetny blog kolesia, który wylicza wszystkie zabójstwa dokonane przez Boga, na zlecenie Boga, oraz w imię Boga w Biblii. Naprawdę liczby robią wrażenie. Nie tylko morderstwa, ale wszelkie zbrodnie.
http://dwindlinginunbelief.blogspot.com/2010/04/drunk-with-blood-gods-killings-in-bible.html
PolubieniePolubienie
No to właśnie dostarczyłeś mi lekturki 🙂
PolubieniePolubienie
Charlie, powoli stajesz się moim ulubionym czytelnikiem. Jak ja Ci wynagrodzę wszystkie Twoje rzeczowe komentarze u mnie?
PolubieniePolubienie
Haha. Przestań, bo płonę rumieńcem niczym dziewka folwarczna na widok jaśnie pana:) Pisz dalej i zaglądaj do mnie:D
PolubieniePolubienie
A ponoć to kreacjoniści są bekowi bo traktują Biblię dosłownie.
PolubieniePolubienie
W ogóle człowieku nie rozumiesz biblii, a to, co tutaj przedstawiasz jest bluźnierstwem i świadczy o Twojej głupocie.
PolubieniePolubienie
„Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.” Łk 6:27-28
PolubieniePolubienie
Po co mi cytujesz Biblię, której w ogóle nie szanujesz? Teraz to jest hipokryzja. Poza tym, gdybym Cię nienawidził to napisałbym pewnie, że jesteś kretynem albo powyzywał w inny sposób. To, że nie masz pojęcia o czym piszesz a cytujesz zniekształcająć całkowicie poprzez wyciąganie z kontekstu to jest głupota.
PolubieniePolubienie
Skąd pomysł, że Biblii nie szanuję? Skąd pomysł, że cytowanie książki, którą znam, jest hipokryzją?
A to, czy „nie nazwałeś mnie kretynem” jest kwestią dość sporną, zważywszy, że w swoim komentarzu piszesz o mojej głupocie 😉
PolubieniePolubienie
Stąd, że gdybyś szanował to nie pisałbyś ani nie umieszczał takich treści. Co do kwestii spornej – istnieje różnica pomiędzy kretynem i głupcem.
PolubieniePolubienie
Treść tego wpisu, jak i wielu innych, została zamieszczona w celach informacyjnych. Powyższe grafiki nadal by istniały, nawet jeśli nie znalazłyby się na KWP.
W jaki sposób informacja o ich istnieniu świadczy o moim braku szacunku dla Pisma Świętego?
A może zadam pytanie z innej strony: czy serwisy newsowe informujące o tym, że ktoś podarł pismo święte w ramach jakiejś manifestacji lub o tym, że niespełniony artysta zanurzył krucyfiks w moczu również świadczą o braku szacunku dostawcy treści?
Różnica między „kretynem” i „głupcem” może i istnieje, ale dla osoby, której taka łatkę się przypisuje, ta różnica nie istnieje.
PolubieniePolubienie
Głupcem jest ten, kto takie treść rozpowszechnia. Nie widzę w tym artykule żadnej wartości, bo też takowej nie ma. Po co niby jest to tutaj zamieszczone? Po to, żeby wzniecić ciekawość innych głupców? Dobrze wiem, że wszystko, co dla grzesznika niszczy obraz Boga jest fascynujące. Paweł z Tarsu pytał retorrycznie „jaką ma wspólnotę Beliar z Chrystusem?”. Dlatego już mnie tu nie zobaczą.
PolubieniePolubienie
Głupcem jest ten, kto rozpowszechnia te biblijne brednie w oryginale. Uczucia religijne obrażam zamierzenie i z chęcią, gdyż uważam je za absurd, a wszelkie religie za zło.
PolubieniePolubienie
Sugerowanie, że Łk 19:26-27 to jak twierdzenie, że Dawkins namawia do mordowania ludzi bo przecież przytoczył odpowiednie cytaty…
PolubieniePolubienie
Przyznam, że nie bardzo rozumiem, dlatego zanim odpowiem, proszę o klaryfikację tego komentarza.
PolubieniePolubienie
Wybacz wcięło mi fragment tekstu: „Sugerowanie, że Łk 19:26-27 to przesłanie Jezusa to jak twierdzenie, że Dawkins namawia do mordowania ludzi bo przecież przytoczył odpowiednie cytaty…”
PolubieniePolubienie
Sądzę że ogólna wymowa tego wpisu jest taka, że jeżeli bierze się alegoryczny tekst dosłownie, to dochodzi do różnych „nieporozumień”. Dzieci biorą wszystko tak jak to zostało przedstawione, wyobrażając sobie dokładnie i tylko to, co jest odczytywane. Niektórzy jednak nie dorastają, by faktycznie zrozumieć ukryte pod płaszczykiem podniosłego tekstu przesłanie.
PolubieniePolubienie
Chodzi o ten konkretny przykład. Na rysunku jest Jezus z maczetą, natomiast w zacytowanym fragmencie Jezus opowiada o królu który skazał kogoś na ścięcie. Tak więc pokazanie tu Jezusa z maczetą i odniesienie do przykazania miłości w tytule to spore nadużycie.
PolubieniePolubienie
Ludziom brakuje pieniędzy, bo wymyślą dla nich wszystko
PolubieniePolubienie