Odkąd pamiętam, zawsze chciałem napisać i wydać książkę. To co pamiętam jeszcze bardziej to dość przygnębiający fakt, że nigdy mi się nie chciało. Zamiast pisać do szuflady w pewnym momencie swojego życia postanowiłem rozpocząć prowadzenie bloga. Nie tego – KWP to nie pierwszy mój projekt (ale pierwszy, który można nazwać „projektem”), ale jedyny, który, w co do teraz trudno mi uwierzyć, zgromadził wokół siebie spore grono czytelników.
To właśnie z myślą o nich, o Was i o kolejnych osobach, chcących czytać to, co tutaj produkuję (jak również odtwarzam, tłumaczę, pożyczam i kradnę) z okazji zbliżającej się rocznicy odrodzenia się KULTURĄ W PŁOT, przygotowałem sformatowanego pod szalenie ostatnio popularne czytniki książek specjalnego i darmowego e-booka. Co w nim znajdziecie?
Elektroniczna książka zawiera blisko 40 najpopularniejszych, najciekawszych i najlepszych wpisów jakie do tej pory zostały tutaj opublikowane. Jej lektura może być więc zarówno przypomnieniem sobie crème de la crème (nie dajcie się zwieść, za cholerę nie rozumiem francuskiego) KWP, jak również nadrobieniem przeoczonych tekstów, a także mocnym wprowadzeniem w klimat tego miejsca dla osób, którego stawiają tu pierwsze kroki. Ci ostatni, mam nadzieję, zobaczą, dlaczego warto tu wracać.
Darmowego dziś i darmowego już zawsze e-booka w dwóch formatach: MOBI [dla posiadaczy Kindle] oraz ePub [obsługiwany przez inne czytniki] otrzymacie dopisując swój adres e-mail do Newslettera, który dotychczas służył wyłącznie do powiadamiania o nowych wpisach (chyba najlepiej się do tego nadaje, zważywszy na fakt, że Facebook mocno ogranicza zasięg publikowanych na nim statusów), ale w najbliższej przyszłości zacznie służyć nieco bardziej rozbudowanym celom. Od dzisiaj przestaje też być też bezosobowy i automatyczny – każdą informację o nowym tekście będę pisał osobiście. Bez żenady i patosu, za to bardzo nieskromnie.
Osoby, które chcą przeczytać „The Best of KWP” (lepszego tytułu nie wymyśliłem, ani copywriterem ani PR-owcem nie jestem) na swoim Kindle czy innym czytniku, smartfonie lub tablecie, a nie chcą dodatkowo otrzymywać żadnych wiadomości e-mail, mogą w każdej chwili z nich zrezygnować (wystarczą dwa kliknięcia – tyle samo, ile potrzeba na rejestrację). Zważywszy jednak na fakt, że tylko w ten sposób faktycznie nie ominie ich żaden wpis, zachęcam do pozostawienie swojego e-maila w bazie kontaktów KULTURĄ W PŁOT. Gwarantuję, zapewniam i obiecuję, że oprócz mnie nikt NIGDY nie będzie miał do niej wglądu. Nikomu też jej nie odsprzedam. Sam nienawidzę spamu i nie chciałbym, aby ktoś zaczął spamować Was.
Poniżej znajdziecie krótki, zawierający tylko jedno pole formularz rejestracyjny. Po potwierdzeniu subskrypcji w Wasze ręce wpadnie wspomniana wyżej antologia. Śmiało, na pewno się Wam spodoba.
„tylko w ten sposób faktycznie nie ominie ich żaden wpis”
A RSS? 😉
PolubieniePolubienie
RSS jest dla wybrańców 😉
Newsletter jest dla wszystkich!
Co nie zmienia faktu, że masz rację 😉
PolubieniePolubienie
Da się dostać ebooka jak się jest subskrybentem od wieków? 🙂
PolubieniePolubienie
Zspomniałem napisać – wszyscy dotychczas zarejestrowani dostaną wkrótce stosownego e-maila. Nie ma potrzeby wyrejestrowywania się 🙂
Skleroza 😦
PolubieniePolubienie
Pytanie może trochę śmieszne, ale po przeczytaniu wpisu nadal nie mam pojęcia w jakim formacie jest to dzieło. Na swoją obronę dodam, że nie używam e-booków (wolę jednak papierowe wersje książek). Newslettera pewnie nie będę potrzebować (RSS jest wygodne, zwłaszcza przy przeglądaniu kilku blogów), większość wpisów o zachęcających tytułach przeczytałam… Ale dobrze by było mieć taki zbiorek najlepszych z najlepszych…
PolubieniePolubienie
Rano wszystko doprecyzuję. Dziękuję za zwrócenie uwagi 😉
Jeśli chodzi o papier to ma on jedna wadę – książka na nim wydana praktycznie nigdy nie będzie darmowa 😦
PolubieniePolubienie
a) nie za darmo a za cenę otrzymywania spamu zawsze jak coś nowego się tu pojawi
b) RSS > emailowy newsletter
c) mogłeś napisać w jakim formacie ten ebook
PolubieniePolubienie
a) za darmo, bo po otrzymaniu linka, możesz od razu zrezygnować 😉
b) tak, ale RSS znają i używają głównie internetowe geeki, a mail jest łatwiejszy w podaniu niż rss w fodaniu,
c) rano dopiszę. Myślałem, że napisanie o smartfonach, czytnikach i tabletach wystarczy 😉
PolubieniePolubienie
c) epub nie działa na kindlach, pdf jest do niczego na wszelkich czytnikach. Format serio ma znaczenie
mam nadzieję, że to będzie mobi, a epuba najwyżej sobie przekonwertuję. Tylko nie pdf, pls 🙂
PolubieniePolubienie
E-book jest udostępniony w dwóch formatach: MOBI (preferowany przeze mnie, bo sam jestem szczęśliwym posiadaczem Kindle’a) oraz ePub.
PolubieniePolubienie
Chcialam poprosic o ebook — „Chcesz darmowego e-booka? Proszę bardzo
12 marca 2014
KULTURĄ W PŁOT
Dziekuje,
Ela
PolubieniePolubienie
Wydaje mi się, że teraz ten ebook jest dostępny pod linkiem, którego adres można znaleźć na końcu papierowej książki 🙂
PolubieniePolubienie