Wszyscy fani popularnego amerykańskiego serialu są od kilku dni przestrzegani przed lekturą składającego się z aż pięciu tomów książkowego cyklu, zawierającego wyłącznie spoilery nadchodzących odcinków „Gry o tron”.
– Człowiek, który to napisał jest niebezpieczny i chce wszystkim zepsuć zabawę płynącą z oglądania uwielbianego serialu fantasy – w wypowiedzi dla prasy żalił się producent wykonawczy D.B. Weiss.
– To bardzo smutna dolegliwość trawiąca współczesne społeczeństwo. Ludzie są tak niecierpliwi, że nie mają ochoty czekać na premierowe odcinki. Wszystkiego chcą od razu – dodał.
– Nie potrafię nawet wyrazić, jak bardzo ktoś musi być nieodpowiedzialny, że zdecydował się napisać książki, w których dodał też wiele od siebie, a następnie wydał pod zawoalowanymi tytułami, narażając Bogu ducha winnych czytelników na taką ilość spoilerów. Za kogo on się uważa? – zakończył Weiss.
Niektóre z kontrowersyjnych powieści, które razem liczą już ponad 4 tysiące stron, zawierają tak wiele szczegółów na temat fabuły kolejnych sezonów, że musiały zostać podzielone na części. Włodarze stacji HBO rozpoczęli wewnętrzne śledztwo, w celu ustalenia sposobu, w jaki podpisujący się nazwiskiem Martin autor dotarł do pilnie strzeżonych scenariuszy i szkiców fabuły na najbliższe kilka lat.

Jeden ze zrozpaczonych miłośników serialu powiedział nam, że „sięgnął po książki, myśląc że ma do czynienia z oficjalną publikacją towarzyszącą serialowi, ale ich lektura kompletnie odebrała mu ochotę na jego dalsze oglądanie„.
– Zepsuła mi wszystko. Pojawiły się tam postaci, o których wcześniej nie słyszałem i mocno wykraczające poza oś fabularną wątki. Z drugiej strony, nie było tyle nagości co w serialu – wyznał.
– Jestem niezwykle zasmucony faktem, że są ludzie, które czytają te tak zwane książki, nie zdając sobie nawet sprawy, iż plagiatują one praktycznie wszystko to, co możemy oglądać na ekranie – dodał.
– Ci biedni łajdacy nigdy nie dowiedzą się, jak gorącą laską naprawdę jest Daenerys, opierając się tylko i wyłącznie na słownym opisie – zakończył.
Tak, ten tekst jest nie tylko żartem, ale też plagiatem. A dokładniej rzecz biorąc lekko zmodyfikowanym przekładem newsa opublikowanego na stronach Underground Magazine. BP, MSPANC.
Już raz był taki Andrzej co wymyślał jakieś opowiadanka o NAJLEPSZEJ POLSKIEJ GRZE!
PolubieniePolubienie
Przyznam, że nie bardzo rozumiem. Rozwiniesz?
PolubieniePolubienie
Sapkowski czy jakoś tak… ;D
PolubieniePolubienie
Ale on przynajmniej nie spoilerował 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawy sposób zaprezentowania tego problemu : )
Skoro odbywa się premiera jakiegoś odcinka to chyba normalne, że w erze internetu powstają na ten temat memy i publikacje… Bezsensem byłoby ustalanie jakiegoś czasowego milczenia. ;O
PolubieniePolubienie
Wydaje mi się, że czytelnicy „PLiO” i tak są łaskawi dla fanów serialu. Siedzą cicho i czekają na ich reakcje w scenach, które przyprawiały ich o palpitacje serca kilka(naście) lat wcześniej 🙂
PolubieniePolubienie
Ja ostatnio czytałem książkę, która zrzynała z Pasji. Ale tam to dobiero napieprzyli wątków zupełnie od czapy.
PolubieniePolubienie
Najpierw zobaczyłam 1 sezon serialu. Po nim sięgnęłam po książkę. Od razu przeczytałam wszystkie części, które były wtedy dostępne. Kiedy puścili w tv drugi sezon to po kilku odcinkach przestałam oglądać. Nawet w 1/4 produkcja nie oddawała klimatu książki. Jednak pod względem wyglądu, aktorów dobrali idealne.
PolubieniePolubienie
Pierwszy sezon był bardzo wierny, bo materiału książkowego akurat było na 10 odcinków. Kolejne tomy okazały się niestety zbyt obszerne, aby upchnąć je w jednym sezonie i sporo wykastrowano. Ze stratą dla produkcji. Najlepiej więc ją oglądać nie znając książek, żeby się zbytnio nie frustrować 🙂
PolubieniePolubienie
Daenerys, opierając się tylko i wyłącznie na słownym opisie, była w mojej wyobraźni znacznie gorętsza od tej w serialu.
PolubieniePolubienie
Udowodnij.
PolubieniePolubienie
Rysować nie potrafię, po prostu jest to obraz kobiety znacznie bardziej w moim guście, który jakoś tam się zrodził z słów Martina. A serialowa po prostu nie mój typ 😉
PolubieniePolubienie
To chociaż jakieś zdjęcie z podobną kobietą. Sprawdzimy jak się ma do Emilii Clarke 😉
PolubieniePolubienie
Nawet nie mam pomysłu na kogoś podobnego 😦
PolubieniePolubienie
Deanerys w książce jest gorącą kobietą w książce? Przecież jest to 12sto letnia dziewczynka. Coś chyba nie halo…:)
PolubieniePolubienie
Chyba w Grze o tron. Im dalej w las, tym jest dojrzalsza.
PolubieniePolubienie
Nie no błagam -.-
PolubieniePolubienie
Sporo tego 😉
PolubieniePolubienie
To da się zrobić spoilery o grze o tron przecież wiadomo że wszyscy się na końcu pozabijają
PolubieniePolubienie