Kiedy jakiś czas temu wrzucałem tu wpis o prawdziwym znaczeniu „Sweet Child O’ Mine” zespołu Guns N’Roses (jest zaiste mroczne – nie wierzycie, przeczytajcie) nie sądziłem, że wzbudzi tak wiele emocji i spotka się z tak dużym zainteresowaniem. Idąc za ciosem, ostatnie kilka godzin spędziłem na szukaniu podobnych smaczków w innych piosenkach, których wcale byśmy nie podejrzewali o posiadanie drugiego dna. Mówiąc inaczej, prezentowane poniżej pięć znanych i w zasadzie radosnych utworów, tak naprawdę ma zupełnie inne znaczenie, niż przyjęło się sądzić. Siądźcie więc i posłuchajcie. Tym razem uważnie.
„Barbie Girl” – Aqua
Teraz nikt się do tego nie przyzna, ale blisko dwie dekady temu każdy znał i każdy nucił skoczną piosenkę o lalce i jej przygodach w plastikowym świecie. Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że Barbie, jej zachowanie i to, w jaki sposób jest traktowana stanowią metaforę wykorzystywania klasy pracującej przez burżuazję w kapitalizmie. Gdyby Marks tworzył w latach 90., byłby to hymn Międzynarodówki. Serio.
„Waterfalls” – TLC
Jak na tak chwytliwy kawałek, do którego tańczyło się w latach 90. na szkolnych i licealnych dyskotekach, utwór żeńskiego tria porusza naprawdę mocne tematy. Wsłuchując się w słowa piosenki i oglądając towarzyszący jej teledysk szybko zrozumiemy, że urodziwe panie nie śpiewają o wodospadach, ale o handlu narkotykami i epidemii AIDS. Grubo.
„MMMBop” – Hanson
Trudno uwierzyć, że utwór z najbardziej niewinnym i absolutnie bezsensownym refrenem może skrywać drugie dno. A może. I skrywa. Jeśli wsłuchać się w wersy wrzucone pomiędzy wszystkie MMMBopy, z łatwością wyłapiemy trafne i dość smutne spostrzeżenia na temat krótkotrwałości przyjaźni i tego, jak większości z nich nie udaje się przetrwać próby czasu. A teraz wspomnijcie wszystkich znajomych z dzieciństwa i powiedzcie, czy nie czujecie przygnębienia. Ja idę po żyletki.
„Semi-Charmed Life” – Third Eye Blind
Przyznam szczerze, że nie znam więcej piosenek zespołu Third Eye Blind, a z drugiej strony ich „Semi-Charmed Life” jest jednym z moich ulubionych utworów lat 90. Szalenie radosna piosenka, z przygrywającą żywo gitarą i powtarzającym się w refrenie „tututu, tu-tututu” musi być o czymś optymistycznym. Prawda? Nieprawda. Chłopaki w rzeczywistości śpiewają o pogłębiającym się uzależnieniu od krystalicznej metamfetaminy i jego konsekwencjach. Z drugiej strony, „Breaking Bad” też miejscami miało radośniejszy wydźwięk.
„Bittersweet Symphony” – The Verve
Tytułowa słodko-gorzkość jest dobrym tropem, ale wydźwięk niesamowitego utworu The Verve wielu ludziom kojarzy się z optymizmem (do dziś zadaję sobie pytanie, jak to w ogóle możliwe?). Tymczasem „Bittersweet Symphony” jest piosenką o bezsilności i cierpieniu spowodowanym utkwieniem w życiu, którego nie chcieliśmy prowadzić. A wszystko przez okoliczności, nad którymi nie byliśmy w stanie zapanować. Absolutna nędza codziennego znoju.
Źródło: Mashable, z którego tłumaczyłem i gdzie znajdziecie jeszcze sześć innych piosenek z drugim dnem.
Dodałbym też do listy OMD – Enola Gay (protest-song o Hiroshimie i bombie atomowej) i w może Bronski Beat – Smalltown Boy (poruszającą tematy homofobii i odrzuceniu przez rodzinę z powodu homoseksualizmu).
PolubieniePolubienie
Wrzuć linki do komentarzy, to będzie zgrabne rozszerzenie wpisu 🙂
Dzięki za dobre sugestie!
PolubieniePolubienie
Nie wiedziałem, że tak ładnie w Disqus są wklejane filmiki 🙂
PolubieniePolubienie
Tak troszkę zmienię temat, aczkolwiek też będzie o „niszczeniu” dzieciństwa. U nas na osiedlu był kiedyś sklep ogólnospożywczy, który nazywał się „Słodka Dziurka”. Zawsze się mówiło: ” idę do „Słodkiej Dziurki” po mleko…” i takie głupotki. Teraz, mając 26 lat jak wspomnę tę nazwę, to mnie ogarnia paniczny śmiech. 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawe, czy właściciel sklepu zdawał sobie sprawę, ze skojarzeń, jakie mógł budzić 😉
PolubieniePolubienie
Przyznam, że nie wiem. Kiedyś chyba mniej się epatowało seksualnością i nikt nie kojarzył tak pewnych zlepków słów.
PolubieniePolubienie
Dodam coś ostrzejszego – Angel of Death grupy Slayer. Utwór który według wielu protestujących niby jest pochwałą satanizmu a mówi o zbrodniach nazistowskich Josefa Mengele w Auschwitz.
PolubieniePolubienie
Chyba nie.
PolubieniePolubienie
Nie bardzo rozumiem gdzie te odniesienia w piosence Aqua. Jakieś źródło?
PolubieniePolubienie
Historia „Sweet Child O’Mine” była o tyle zaskakująca, że odniesień w tekście nie można było się doszukać, jeśli nie znało się historii. W piosenkach w dzisiejszym wpisie wystarczy tak naprawdę się wsłuchać, a zaskoczenie polega co najwyżej na kontraście radosnej warstwy muzycznej z tekstem – same teksty jednak są dość bezpośrednie. Niemniej, fajny wpis – pierwszy raz od zawsze przesłuchałam z uwagą zwrotek „Barbie Girl” 🙂
PolubieniePolubienie