Tę reklamę mogę oglądać w nieskończoność. Wy też będziecie

Na KWP wspominałem już wielokrotnie, że nie lubię, nie trawię, nie akceptuję reklam, których jedynym celem jest pokazanie produktu bądź jego logo i okraszenie całości banalnym tekstem, który może i w ucho wpada, ale przy każdym kontakcie irytuje. Dobra reklama to taka, na której z chęcią zatrzymam się podczas przeskakiwania z kanału na kanał, bądź nie będę na gwałt czekał na pojawienie się opcji „pomiń” przeglądając wideo na YouTube. Ile jest takich reklam? Z każdym rokiem coraz więcej, ale na prawdziwe perełki stać tylko niektóre z wielkich firm. Dzisiaj trafiłem na małe arcydzieło. Nie boję się użyć tego słowa.

W tym roku Leica świętuje stulecie wyprodukowania swojego pierwszego aparatu, co postanowiła uczcić wyprodukowaniem niesamowicie pomysłowego klipu. Trwa zaledwie dwie minuty, ale zawartością może konkurować ze zbiorami najznamienitszych galerii, przed wejściem do których zawsze ustawiają się tłumy entuzjastów. Podczas 124 sekund trwania na ekranie możemy podziwiać ponad 30 ikonicznych zdjęć, które za sprawą brazylijskiej agencji reklamowej ożywają na naszych oczach.

Osobiście rozpoznałem tylko niektóre z nich, ale wyszukiwanie informacji o kolejnych sprawiło mi niemałą przyjemność, przy okazji ucząc sporo nowego o historii fotografii. Dotychczas za pomocą kilku wyszukiwarek i zagranicznych stron zidentyfikowałem 32 z 35 wybranych do reklamy zdjęć – prezentuje je poniżej, licząc na to, że komuś z Was uda się wskazać brakujące trzy. Obejrzyjcie tę niesamowitą etiudę (przymknijcie ucho na dość buńczuczną narrację) i dajcie znać, których kadrów zabrakło w poniższym zestawieniu. Będę zobowiązany. (PS: na końcu tego wpisu znajdziecie mały bonus.)

Tytuły powyższych zdjęć (w tej samej kolejności) oraz ich autorzy:

1. „Raising the Flag on Iwo Jima” – Joe Rosenthal
2. Buzz Aldrin on the Moon (of the Apollo 11 mission) – Neil Armstrong/NASA
3. „Migrant Mother” – Dorothea Lange
4. „Le Baiser de l’hôtel de ville” – Robert Doisneau
5. „Rue Mouffetard, Paris (1954)” – Henri Cartier-Bresson
6. „Behind the Gare St. Lazare” – Henri Cartier-Bresson
7. „Muslim women on the slopes of Hari Parbal Hill” – Henri Cartier-Bresson
8. „Phan Thi Kim Phúc” – Nick Ut
9. „General Nguyen Ngoc Loan executing a Viet Cong prisoner in Saigon” – Eddie Adams
10. „Flower Power” – Bernie Boston
11. ‚Unknown Rebel of Tiananmen Square „- Jeff Widener
12. „Portrait of Che Guevara” – Alberto Korda
13. „Identical Twins, Roselle, New Jersey (1967)” – Diane Arbus
14. „Segregated Water Fountains” – Elliot Erwitt
15. „John Lennon and Yoko Ono” – Annie Leibovitz
16. „Girl With Leica” – Alexander Rodchenko
17. „Self Portrait with Wife & Models, Paris (1980)” – Helmut Newton
18. „Seine-Maritime, Dieppe” – Henri Cartier-Bresson
19. „Falling Soldier” – Robert Capa
20. „The Photojournalist” – Andreas Feininger
21. „Weeping for FDR” and „Graham Jackson with Accordion” – Ed Clark
22. „Rodeo, NYC” (1955/56) – Robert Frank
23. „Man with Book in Mouth” – Jeff Memelstein
24. „The Troubles” – Hanns-Jörg Anders
25. „V-J Day in Times Square, New York (1945)” – Alfred Eisenstaedt
26. „La Piete Araba” – Samuel Aranda
27. „Gun 1” – William Klein
28. „Flower Child” – Marc Riboud
29. „Self-immolation of Thích Guảng Dức” – Malcolm Browne
30. „El Morroco, New York (1955)” – Garry Winogrand
31. „Wenceslas Square, Prague (1968)” – Josef Koudelka
32. „California (1955)” – Elliot Erwitt

 

BONUS:

Kilka miesięcy temu na Facebooku dzieliłem się z Wami równie ciekawym, ale znacznie dynamiczniejszym klipem. Była to reklama dodatku kulturalnego do Sunday Times, a zaprezentowano w niej ikoniczne kadry/obrazy/plakaty/postaci w jednym płynnym ujęciu obracającej się dookoła dwóch aktorów kamery. Tak jak wspominałem w tytule, takie reklamy można oglądać w nieskończoność.