KWP chce Twoich tekstów. Co więcej – nawet Ci za nie zapłaci

11 uwag do wpisu “KWP chce Twoich tekstów. Co więcej – nawet Ci za nie zapłaci”

  1. Piszesz z obawą o negatywnych komentarzach za to, ile zapłacisz za artykuł. Moje zdanie jest inne, sam fakt, że wpis pojawia się na stronie jest powodem do dumy, dowartościowanie siebie bym powiedział. Może czymś, co pozwoli komuś bardziej otworzyć się na pisanie i odnalezienie w tym pasji, a taka dyszka od Ciebie jest dodatkowym benefitem. Może robisz to dlatego, że brakuje Ci czasu na pisanie, a nie chcesz zaniedbać portalu, może nie, nie moja sprawa, ale myślę, że dzięki temu pokusisz kogoś, żeby w sobotę usiadł przed kompem i przelał swoje myśli na wirtualny papier ; )

    Polubienie

  2. dobrze, że w czasie kiedy zaproponowałam ci opublikowanie mojego tekstu nie planowałeś mi zapłacić. te wypociny raczej nie były warte tych 10 złotych, dlatego dzięki za ten poświęcony wpis!

    Polubienie

  3. IMHO twoje artykuły są na takim poziomie, że większość osób powinna się bardzo poważnie zastanowić, czy wytrzymają psychicznie porównanie z Tobą 😉

    Polubienie

  4. Ja chętnie bym i nawet coś na karciosze wybazgrał, wysłał i pozwolił się zlinczować ale chyba szczerze wolałbym za darmo. Dodatkowo nigdy nic w internetach nie publikowałem (żadnego dłuższego tekstu w każdym bądź razie) więc się trochę cykam. Jednak KWP czytam sumiennie i zawsze gdy jest coś nowego więc proszę nie przestawaj (that’s what she said 😀 ).

    Polubienie

  5. A ja natykam się często na agregatory wpisów blogowych – już parę razy znajdowałem wpisy ze swojego bloga na agregatorze, którego twórca nawet nie pytał czy chcę się dołączyć.

    Kto wie, może coś skrobnę. Mam zupełnie inny styl, ale to już się zobaczy.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s