Za kulisami: Szeregowiec Ryan (Saving Private Ryan)

8 uwag do wpisu “Za kulisami: Szeregowiec Ryan (Saving Private Ryan)”

  1. Widać trud włożony w przygotowania. Piszę pracę na podstawie filmów kina Hollywood, przeprowadzenie dokładnej analizy pokazało mi ile trzeba włożyć siły i umiejętności w realizacje dobrego filmu. Wszystko wygląda ładnie na ekranie w kinie, ale za każdym ujęciem stoi szereg ludzi i godziny pracy.
    Pozdrawiam!

    Polubienie

    1. To prawda. Już nawet realizacja krótkiej, minutowej reklamy (w której dane mi było brać udział), to praca kilkudziesięciu osób. Nawet sobie nie wyobrażam, jak wielu ludzi jest zatrudnionych przy dwugodzinnych, epickich projektach. To, co zamieszczane jest w napisach końcowych to pewnie jedynie ułamek procenta.

      Polubienie

  2. Przypomniałeś mi tym wpisem dyskusję na jakimś blogu nad scenariuszem tego filmu, gdzie pewien koleś twierdził że cały film kładzie fakt, że historia jest zupełnie nieprawdopodobna, bo kupa ludzi nie zostanie w czasie wojny zaangażowana w poszukiwania jednego człowieka. Zawsze mnie dziwi, że w dobie Internetu ludziom nie chce się sprawdzić czy aby nie gadają głupot.

    Polubienie

    1. Najśmieszniejsze jest to, że to najczęściej te najbardziej nieprawdopodobne historie są najczęściej najbliższe prawdy.

      Nie pamiętam już przy okazji jakiego filmu, ale pamiętam fakt, że z opartej na prawdziwych wydarzeniach historii należało wyciąć lub złagodzić niektóre sceny, bo ludzie nie uwierzyliby, że to, co pokazywane jest na ekranie naprawdę miało miejsce.

      Polubienie

    2. Słyszeliście o „Mad Jack’u”? Również niesamowita historia. Zresztą ciężko wymienić wszystkie osoby które podczas drugiej wojny dokonały rzeczy nieprawdopodobnych.

      Polubienie

  3. Jeden z moich ulubionych filmów wojennych! A przy okazji polecam też wycieczkę na Omaha Beach. Robi niesamowite wrażenie, kiedy staje się na tej pustej plaży, a o operacji Overlord przypomina pomnik na plaży i motele i bary z nazwą Omaha.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s