Dzień, w którym stałem się hejterem

12 uwag do wpisu “Dzień, w którym stałem się hejterem”

  1. Bardzo dobry wpis, świetny filmik, temat super. Moja rada : nie dać się wciągnąć w niedobre tematy, nie reagować agresją, cichutko wysunąć się po angielsku, czyli bez pożegnania

    Polubienie

  2. Zastanawiałem się kiedyś, dlaczego hejsterstwo jest nowym zjawiskiem. Poza Internetem nic się nie zmieniło, relacje międzyludzkie są te samo. Problemy dzieci, młodzieży są te same. A skoro pojawienie się Sieci stworzyło nowe zjawisko, to naturalnym sposobem do walki z nim powinni być… rodzice. To rodzice tłumaczyli w czasach przed-Siecią, że nie wolno i że nie powinno się bić i krzywdzić innych, chyba całkiem nieźle to działało, nie?
    To dlaczego teraz nie działa? Rodzice (generalnie), kładą zły nacisk na zagrożenia płynące z Sieci. I to do nich powinno być kierowana każda kampania.

    Polubienie

    1. Ta w dużej mierze jest kierowana właśnie do nich.

      A sami rodzice internet najczęściej kojarzą z wybawieniem (od „nieznośnego, naprzykrzającego się dziecka”) niż z zagrożeniami, jakie niesie za sobą jego użytkowanie. Kiedyś malucha sadzało się przed telewizor, obecnie daje mu się do ręki tablet czy smartfona i już nawet na na wycieczce nad jezioro ma się potomstwo z głowy.

      Polubienie

      1. Przecież dokładnie taka jest idea firmy, z którą Pan podjął współpracę! Orange reklamuje zajmowanie się dzieckiem przez danie mu tabletu, czy posadzenie go przed komputerem i telewizorem! (Reklama telewizyjna w której Kożuchowska opiekuje się dziećmi koleżanki.) Nie wspominając o tej radiowej, która bardzo szybko została zdjęta, jak pani K. nie wie co przygotować do jedzenia dla kolegów syna a ten odpowiada: „Daj im internet, zapomną o jedzeniu”. Z perspektywy tego, co promuje Orange cała ta kampania to kolejna reklama „naucz dziecko funkcjonować w internecie i już w ogóle masz je z głowy”.

        Polubienie

      2. Nie powiedziałbym. Sądzę, że to po części negatywne głosy na temat kampanii, o których Pani pisze, mogły być katalizatorem tej właśnie akcji reklamowej. Jako odtrutka i poniekąd rehabilitacja za wspomniane spoty. To oczywiście tylko moje domysły, ale w związku z Pani opinią na ten temat, wydają się w części prawdopodobne 🙂

        Polubienie

  3. Dlatego lubie tu zagladac i czytac inteligentne i kulturalne komentarze, ktore czesto stanowia pewnego rodzaju dopelnienie publikowanych wpisow. Dziekuje za tego bloga!

    Polubienie

  4. Obecne wybory prezydenckie oraz nadchodzące wybory
    parlamentarne zwróciły/zwracają uwagę mediów na sposób komentowania treści w
    necie – gdzie pod płaszczykiem anonimowości daje się upust frustracji (i nie
    tylko) oraz złym emocjom. Negatywne komentarze nakręcają się wzajemnie i mamy gotową
    spiralę nienawiści – potoczne zwaną mową nienawiści. Rzeczowa rozmowa schodzi
    na dalszy plan. Całe szczęście, że są osoby, które takimi akcjami reagują na
    tego typu treści i wskazują, że można inaczej. Brawo.

    Pozdrawiam

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s