Nadal nie wiem, kim jest autor, ale to co robi, wgniata w fotel
Tak jak nie przypuszczałem, że czytając w internecie komentarze, będę w stanie wyłuskać z nich coś naprawdę wartościowego, tak nie sądziłem też, iż będę do tego wracał nawet kilkanaście miesięcy po pierwszym kontakcie. To, czym zajmuje się totalnie anonimowy internetowy twórca, robi jednak na mnie (i na Was, patrząc na statystyki) tak duże wrażenie, że po raz trzeci postanowiłem przejrzeć jego dzieła. Nie myliłem się – nie tylko nie spuścił z tonu, ale dołożył do kolekcji kolejnych kilkadziesiąt spektakularnych prac.
Dla przypomnienia: 18 września 2014 roku na KWP wpadł 42-megabajtowy wpis, zawierający najpopularniejsze zdjęcia z serwisu reddit, które jeden z użytkowników zmienia w… plakaty filmowe. Wszystko to robi w komentarzach do znalezisk publikowanych przez internautów, wcale nie afiszując się ze swoimi zdolnościami. Udowadnia tym samym, że w miejscach, gdzie zazwyczaj śmierdzi rynsztokiem, można znaleźć coś wartego uwagi. Jego prace to bez cienia wątpliwości perły z lamusa.
Your_Post_As_A_Movie, bo pod tym profilem kryje się wspomniana osoba (grupa?) tworzy swoje przeróbki, wybrane fotografie odpowiednio kadrując, dodając charakterystyczną listę aktorów, a także tytuł i tagline, czego efektem są naprawdę wiarygodnie wyglądające postery. Na tyle wiarygodnie, że sam złapałem się na tym, że zajrzałem do IMDb.com w celu sprawdzenia, kiedy premierę będzie miał jeden z nich.
Później zaś aż dwukrotnie zebrałem kolekcję tych najlepszych, którą rozbudowuję niniejszym wpisem i prezentowanymi poniżej dziełami praktycznie anonimowego twórcy.


































26 stycznia 2016 @ 21:54
Może autorem jest ktoś, kto robi takie plakaty zawodowo i dlatego tak dobrze mu to idzie…?
A może to po prostu wyjątkowy fan filmu…?
Ciekawe.
26 stycznia 2016 @ 22:25
To jest genialne
26 stycznia 2016 @ 23:06
Mega. Ciekawi mnie czy to hobbysta czy profesjonalista. Ale chyba się nie dowiem :)
27 stycznia 2016 @ 20:22
Hobbysta. Chociaż z takim talentem odnalazłby się też jako pro :)
27 stycznia 2016 @ 01:45
Przeróbki świetne, natomiast wiele oryginalnych zdjęć to po prostu genialne fotografie.
Do niektórych chciałoby się nakręcić filmy.
27 stycznia 2016 @ 20:22
Tak jest. Bez genialnych zdjęć nie byłoby tak dobrych przeróbek.
27 stycznia 2016 @ 12:54
Świetny pomysł – i bardzo często naprawdę solidne wykonanie! :)
Ja sam kiedyś coś takiego zrobiłem, ale była to taka 15-minutowa przeróbka dla śmiechu. Ani zdjęcie źródłowe nie było mega, ani ostateczny efekt nie miał być nigdzie publikowany – tylko ojcu chciałem pokazać, że i on może zostać aktorem z plakatu. :D Ale hej, skoro jest taki temat tutaj, to wrzucam, z pozdrowieniami dla taty, jeśli jakimś cudem tu trafi. ;)
27 stycznia 2016 @ 20:13
Widzisz, Ty zrobiłeś to w kwadrans, bez użycia profesjonalnych narzędzi, wystarczył odpowiedni filtr i w miarę klimatyczne ujęcie. Efekt bardzo w porządku. A teraz wyobraź sobie, że ktoś bierze za to naprawdę ciężką kasę…
27 stycznia 2016 @ 20:22
Piękna sprawa. Zdecydowanie lepsze niż 99% polskich plakatów :)
28 stycznia 2016 @ 09:56
Hahah, dzięki. Za miłe słowa i za wyróżnienie. ;)
27 stycznia 2016 @ 19:16
Zarówno fotografie jak i plakaty są świetne:)
28 stycznia 2016 @ 08:26
genialne :) i widać, że autor ma świetne poczucie humoru, a moonflower to graficzny majstersztyk i nie uwierzę, że to nie profesjonalny grafik :)
31 stycznia 2016 @ 13:45
Obejrzałam wszystkie trzy wpisy z plakatami tajemniczego autora i po każdym żałuję że te filmy nie istnieją :(
11 lutego 2016 @ 11:46
Przegenialne. Jestem pod wrażeniem. Sama nigdy się w ten sposób nie bawiłam, nie szukałam też prac innych, ale szczęka opada. Wow!