Gdzieś już to widziałem, czyli kino nieme wiecznie żywe

7 uwag do wpisu “Gdzieś już to widziałem, czyli kino nieme wiecznie żywe”

    1. Z tym że chyba się trochę źle wyraziłam. Pierwsza scena w wyrąbywaniem drzwi to właśnie „Furman śmierci” – facet z siekierą to Victor Sjöström, a mdlejąca kobieta to Hilda Borgström. Druga z Lilian Gish prawdopodobnie była opisana poprawnie, ale nie oglądałam i się nie będę wypowiadać 😉

      Na temat związku między „Furmanem…” a „Lśnieniem” już trochę publikacji w necie już było. Dla przykładu: http://dziwowisko.pl/scena-z-siekiera-lsnienie/

      Polubienie

  1. Ja nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem Bustera Keatona. W jednym z gagów skakał z jednego domu na drugi, ale nie doskoczył, i przeleciał przez ciąg materiałowych markiz, przez przynajmniej trzy piętra w dół. Okazało się, że to był po prostu wypadek- nie tak miało być, ale sam upadek był tak efektowny (a Keatonowi nic się właściwie nie stało), że włączono scenę do filmu, odpowiednio zmieniając dalsze sceny.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s