Pierwszy odcinek nowego sezonu „Gry o tron” już za nami i niech mnie szlag trafi, jeśli za wyjątkiem S01E01 nie było to najlepsze otwarcie w historii tego serialu. Znalazły się oczywiście osoby, które narzekały na tempo, spodziewając się chyba, że już teraz twórcy wyłożą kawę na ławę i pokażą co najmniej dwie bitwy morskie czy starcie z kroczącą z północy zimą. I to właśnie przez tę żądzę krwi i definitywnych rozwiązań mogli nie zwrócić uwagi na kilka kapitalnych momentów, które pokazują, jak wiele pracy włożyli weń twórcy. Właśnie dla nich, ale też po części dla tych mniej niecierpliwych, zebrałem z sieci tonę rzeczy, na które warto zwrócić uwagę.
UWAGA! Poniższy wpis zdradza oczywiście szczegóły GoT S07E01. Ponadto, pojawiają się w nim spekulacje na temat tego, w którą stronę podąży fabuła serialu i co może stać się z niektórymi postaciami. Czytacie na własną odpowiedzialność. Żeby nie było, że nie ostrzegałem.
Wszystko przed „ale” to gówno prawda
„Mój ojciec zawsze powtarzał, że wszystko co znajduje się przed słowem «ale» to gówno prawda” – Jon wypowiada te słowa do Sansy po naradzie w Winterfell. Uważni widzowie wychwycili oczywiście, że już w pierwszym odcinku premierowego sezonu ktoś się w tej samej kwestii na Neda powoływał. Benjen użył niemal identycznego, acz nieco mniej wulgarnego cytatu w rozmowie z Tyrionem.

Sansa podziwia Cersei
W tej samej rozmowie z Sansą Jon zauważa, że sposób w jaki wypowiada się o Cersei sugeruje, że jego siostra ją wręcz podziwia. Jest to o tyle wymowne, że fryzura Sansy w S07e01 jest niemal identyczna jak ta, którą knująca Lannisterka miała przed ścięciem włosów. Ponadto to, do czego chciała przekonać brata na naradzie (odebrać zamki dzieciom zdrajców) oraz to, w jaki sposób odszczekała się Littlefingerowi pokazuje, jak duży wpływ miała na nią Cersei właśnie. Sansa wie, że bezwzględnością osiągnęła niemal wszystko.

Przy okazji, zwróćcie uwagę, jak wysoka jest Sansa w porównaniu z Jonem. HBO odeszło tu od utartego schematu, że król powinien górować nad pozostałymi i nie kadrowało rodzeństwa od dołu.

Smocze szkło
Po „wypożyczeniu” ksiąg z biblioteki w Starym Mieście Samwell odnajduje informację o złożach smoczego szkła w przy Dragonstone (Smocza Skała). Kiedy zaś w chwilę później Daenerys przechadza się plażą w pobliżu zamku Stannisa, w kadrze prawdopodobnie celowo pokazano wejście do opuszczonej kopalni z minerałem, który może pokonać nieumarłych.



Swoją drogą, kozackie ma buty nasza urodziwa Targaryenka.

Lekarstwo na szarą łuszczycę
W czasie terminowania w Starym Mieście Samwell napotyka na chorego na szarą łuszczycę Joraha. Ten dziwny zbieg okoliczności będzie miał prawdopodobnie swoje rozwinięcie w późniejszych odcinkach, gdyż wiele wskazuje, że smocze szkło może być używane jako lekarstwo na tę śmiertelną chorobę. Tarly przeglądając jedną z ksiąg omija wzmiankę o lekarstwie (fragment tekstu łapie się w kadrze), a jak pamiętamy, u Shireen – córki Stannisa – choroba zaskakująco nie postępowała. A jako że Shireen mieszkała w Dragonstone, gdzie znajdują się wspomniane wyżej złoża, teoria wydaje się mieć solidne podstawy. I sugerować, że Tarly zabierze Mormonta w miejsce, gdzie może zostać uleczony.

Gdzieś już to widziałem
Zbiegiem okoliczności na pewno nie jest też rycina sztyletu, na którą Samwell natrafia podczas wertowania „pożyczonych” ksiąg. Pamiętacie, gdzie ostatnio go widzieliście? Tak, to ten sam, którym chciano się pozbyć Brana, a który następnie trafił z powrotem do Królewskiej Przystani, w ręce Littlefingera, który upierał się, że to sztylet Tyriona. Na ekranie pojawił się ostatnio na chwilę przed uwięzieniem Neda Starka (który chciał go spakować w drogę powrotną do Winterfell) w pierwszym sezonie.



Sam sztylet ostatecznie trafi w ręce młodszej siostry Sansy, co zaspoilerowała nieco okładka Entertainment Weekly. Pytanie, czy Arya dostanie go od Littlefingera dobrowolnie, czy odbierze mu go siłą? Pytanie drugie brzmi – czy tym kawałkiem valyriańskiej stali będzie w stanie obronić się przed Białymi Wędrowcami?

Góra Sandora
Sandor Clegane, wpatrując się w ogień, na samym początku zauważa w płomieniach górę. Wielu widzów uznało to za potwierdzenie jednej z fanowskich teorii, że w przyszłości ulubionego Psa Joffreya czeka starcie z bratem, Gregorem zwanym „Górą”. Tzw. Cleganebowl (starcie Cleganów) wypatrywane jest od chyba dwóch sezonów, więc twórcy równie dobrze mogą puszczać do fanów oko. Chociaż z odcinka na odcinek taki pojedynek jest coraz bardziej prawdopodobny.

Zabici przez zimę
W chatce, gdzie zatrzymało się Bractwo bez Chorągwi spoczywają zwłoki ojca z córką, którzy odebrali sobie życie chcąc uniknąć śmierci głodowej. Dla przypomnienia, to w tej samej chatce schronienie znalazła wcześniej Arya z Cleganem, którzy zostali nakarmieni przez nieżyjących już właścicieli. Ich śmierć, swoją drogą, Sandor przewidział w trzecim odcinku sezonu czwartego. Tam też dowiedział się, że farmer nie miał dla gości żadnego alkoholu. I o tym też wspomniał Berrickowi i Thorosowi, pozbawiając ich złudzeń w najnowszym odcinku.

Grabarz Clegane
Tu z kolei mrugnięcie okiem do czytelników książek. Sandor zakopujący zwłoki farmera i jego córki to czytelne nawiązanie do pominiętego wcześniej w serialu wątku, gdzie Brienne spotyka Septona Maribalda (w serialu zastąpionym przez granego przez Iana McShane’a Raya). Maribald opowiada jej, że znalazł umierającego Ogara i że Ogar umarł. Sposób w jaki to mówi sugeruje jednak, że umarł, fakt, Ogar, czyli osoba, którą był Sandor. Sam Sandor zaś może wciąż żyć i może nim być grabarz kręcący się w okolicy i dziwnym trafem lubiany przez psy. Teoria nie znalazła jeszcze potwierdzenia na kartach książek, ale skoro w serialu Clegane wciąż żyje, wiele wskazuje na to, że i George Martin zmieści ją na papierze.

Ed Sheeran Lannisterem
To oczywiście wyłapali wszyscy, którzy interesują się muzyką. Ja szczerze mówiąc piosenek Sheerana raczej nie słucham, dlatego nie poznałem go, kiedy siedział przy ognisku razem z innymi żołnierzami Lannisterów. Nawet kiedy nucił piosenkę. Wielu ludzi uznało, że jego cameo było nazbyt widoczne w porównaniu z Coldplay i Sigur Rós, zdecydowanie odstając od tego, do czego przyzwyczaili nas twórcy. Jest w tym pewnie trochę racji.

Sposób w jaki Tormund patrzy na Brienne
Zawsze bawi. Co ciekawe, chemia między nimi nie była w scenariuszu – to wcielający się w nich aktorzy zaimprowizowali zauroczenie Tormunda i niechęć Brienne, ale wyszedł z tego naprawdę przekomiczny watek. Szkoda że Tormund prawdopodobnie zginie – prawdopodobnie tam, gdzie wysyła go Jon. Miejsce, które w płomieniach widział Sandor Clegane. Pamiętajcie, w „Grze o tron” nikt nie jest bezpieczny. Zwłaszcza, kiedy jest szczęśliwy.

Tyle na dziś
Jeżeli podobał się Wam powyższy wpis, dajcie znać w komentarzach czy na Facebooku, a spróbuję do końca tego sezonu przygotowywać w każdy wtorek podobne. O ile będzie odpowiednia ilość materiału oczywiście. Uprzedzając pytania – tak, przy pisaniu tego wpisu korzystałem z reddita.
Post Scriptum:


O k…. dywanik 😀
Pewnie, że pisać!
PolubieniePolubienie
Świetny wpis, jeśli kolejne dojdą do skutku, to zostanę wierną czytelniczką. Złapałam się nawet na kilku pominiętych analogiach! Ładnie podsumowany odcinek, tak trzymać.
PolubieniePolubienie
Super pomysł👍
PolubieniePolubienie
Świetnie przygotowany materiał.
PolubieniePolubienie
Brawo, brawo. Sam nie mam tyle cierpliwości, spostrzegawczości i wiedzy o świecie GoT, żeby takie rzeczy wyłapywać. Dzięki za podsumowanie.
PolubieniePolubienie
świetna robota – jestem za!!! Chętnie poczytam więcej
PolubieniePolubienie
Bardzo przyjemny tekst. Pisz dalej!
PolubieniePolubienie
Bardzo fajny pomysł na kolejne wpisy! 🙂
PolubieniePolubienie
Jeszcze jeden smaczek. Cersei stoi na mapie w miejscu zwanym Kark. A Jamie w miejscu zwanym Palce. Czyżby zapowiedz uduszenia siostry przez brata?
PolubieniePolubienie
Rządze od rządzić,żądze od żądać.
PolubieniePolubienie
Zgadza się. Poprawiłem i biję się w pierś – nienawidzę ortów 🙂
PolubieniePolubienie
Jestem tu pierwszy raz, i jeśli takie teksty będą się powtarzać, to ostrzegam – zostanę wiernym czytelnikiem.
PolubieniePolubienie
Ten odcinek zawiera największa loophole w historii serialu, aż dziwne, że twórcy tak dali d… Jakim cudem Greyjoy odbudował tak szybko swoje statki? W zeszłym sezonie został wszystkich pozbawiony i nawoływał do zasadzenia drzew, które stanowić będą podstawę odbudowy floty. Tak szybko mu urosły? Bez jaj
PolubieniePolubienie
Jedyny fakt, który może to usprawiedliwiać to pokazywanie fragmentów oddalonych od siebie w czasie. W skrócie – watek Eurona może (ale nie musi, to może być dziura) dziać się w innym czasie, niż wątek, dajmy na to, Daenerys.
PolubieniePolubienie
super !
PolubieniePolubienie
Pisać gurwa! 🙂
PolubieniePolubienie
A może byście podali źródło a nie kopiowali chamsko?
http://wikiofthrones.com/9719/13-details-you-might-have-missed-in-the-game-of-thrones-season-7-premiere/
PolubieniePolubienie
Gdybyś przeczytał cały tekst, a nie wchodził tu tylko wkleić linka oskarżającego mnie o zajumanie treści, to byś wiedział, że nie korzystałem z tego, co tu wkleiłeś.
PolubieniePolubienie
a co jeśli Sansa zabije Jona?
PolubieniePolubienie
Poproszę więcej
PolubieniePolubienie
Świetny wpis, czekamy na kolejne 🙂
PolubieniePolubienie