Zombie-zaraza dotknęła bohaterów gier

Dzisiaj z lekkim przymrużeniem oka i nawiązaniem do panującej od jakiegoś czasu mody na zombie. Szwedzki ilustrator ukrywający się pod pseudonimem Go-MaxPower, sam będąc zainfekowanym wirusem zombie, z pełną premedytacją zaraził nią kultowych bohaterów gier wideo. Tym samym tak ikoniczne postaci jak na przykład Mario, Lara Croft, Sonic, Pikachu i Master Chef otrzymali od niego „drugie życie”.

Autor poniższych grafik nie zamknął się jednak tylko i wyłącznie na cyfrową rozrywkę, uwzględniając w swojej serii „Zombie All Stars” również bohaterów popularnych filmów, seriali i komiksów. Te postaci możecie znaleźć odwiedzając jego profil w serwisie DeviantArt. [via DesignTAXI.com] Czytaj dalej „Zombie-zaraza dotknęła bohaterów gier”

Super Mario w stylu noir

Dzisiaj bez przynudzania i niepotrzebnego wstępu – Anthony Jones, który na swoim blogu daje upust nieskrępowanej kreatywności, postanowił przygotować portrety bohaterów najbardziej kultowej gry w historii (dla niewtajemniczonych, chodzi o Super Mario Bros). Żeby jednak nie było sztampy, pokusił się o odpowiednią stylizację dodając do każdego szczyptę naturalizmu i odrobinę noir. Efekt możecie podziwiać poniżej. [via Geek-Art] Czytaj dalej „Super Mario w stylu noir”

Minimalistyczne plakaty kultowych gier

VentureBeat zamieściło na swoich stronach kolekcję plakatów Ron Guyatta i jego dziewczyny, Indy Lytle. Nie są to tym razem plakaty filmowe (chociaż i takie wspomniana dwójka przygotowuje), ale oddające hołd kultowym (albo odnoszącym olbrzymi sukces) grom. Każdy z nich można kupić za 20 dolarów, więc jeśli któryś z poniższych (albo innych zamieszczonych w galerii na stronie źródłowej) wyjątkowo przypadnie Wam do gustu… Wiecie co z nim zrobić 🙂 Czytaj dalej „Minimalistyczne plakaty kultowych gier”

Stanisław Lem a logo Google

Dokładnie 60 lat temu nakładem wydawnictwa czytelnik ukazała się pierwsza powieść Stanisława Lema zatytułowana „Astronauci”. W tym roku przypada również 90. rocznica urodzin najsłynniejszego polskiego fantasty, którego książki zdobyły niesłychaną popularność na całym świecie. Niesamowita złożoność i pomysłowość jego wydawanych wręcz taśmowo książek  wywołała taki oddźwięk wśród twórców pisanego science-fiction, że sam Philip K. Dick miał zasugerować, iż Lem „nie istnieje, a jego nazwisko to skrótowy kryptonim specjalnej komórki założonej przez komunistyczny wywiad dla infiltracji środowiska pisarzy tworzących literaturę popularno-naukową”.

W dniu dzisiejszym, by uczcić wielkiego, zmarłego przed pięcioma laty pisarza, Google przygotowało kolejną modyfikację swojego logo. Tym razem graficy wyszukiwarkowego giganta zainspirowali się ilustrowaną powieścią „Cyberiada” i przygotowali mini-grę logiczną, której przejście pochłonąć może nawet kwadrans. Czytaj dalej „Stanisław Lem a logo Google”