Goło, wesoło i nie tylko dla dorosłych

Aleksieja Kondakowa mieliście już szansę poznać na łamach KWP, głównie za sprawą fantastycznych foto-manipulacji, łączących postaci z obrazów ze zdjęciami strzelonymi we współczesnym Kijowie. Prace Ukraińca prędkością błyskawicy obiegły internet, gdy zaprezentował je po raz pierwszy w 2015 roku i zrobiły tak wielkie wrażenie na kolegach z południa Europy, że ci postanowili zaprosić go do Włoch, by i tam zaprezentował swoje umiejętności, cyfrowo wzbogacając ulice Neapolu bohaterami dzieł malarskich z różnych epok. Co wyszło z tej współpracy? Czytaj dalej „Goło, wesoło i nie tylko dla dorosłych”

Ekshibicjonizm po ukraińsku

Kiedy w marcu 2015 roku Julien de Casablanca przyjechał do Warszawy, by wynieść obrazy z Muzeum Narodowego na ulice Pragi, w polskim internecie na moment zawrzało. Rzadko się bowiem zdarza, że sztuka, którą na co dzień możemy oglądać głównie za kuloodporną szybą (no, może nie w Polsce), zaczyna intrygować przypadkowych przechodniów, którzy na bilet do Narodowego albo nie mają, albo nie chcą wydawać swoich pieniędzy. Rzadko też takie projekty potrafią przetrwać dłużej niż kilka dni, co udowodnili niewrażliwi mieszkańcy stolicy, dewastując prace Francuza w niespełna 48 godzin po ich stworzeniu. Czytaj dalej „Ekshibicjonizm po ukraińsku”