Tak będzie wyglądać Polska i świat po przejściu apokalipsy

Jeśli chodzi o apo- i postapokalipsę, najczęściej nękanym zakątkiem świata jest z pewnością kontynent północnoamerykański, którego zagładę oraz to co działo się po niej mogliśmy podziwiać już wielokrotnie. Rzadko kiedy mamy okazję zobaczyć, jak wyglądać będzie reszta świata po tym, kiedy większości (jeśli nie wszystkich) ludzi zabraknie. Dzisiejszy wpis mogę więc dość bałwochwalczo nazwać wyjątkowym. Czytaj dalej „Tak będzie wyglądać Polska i świat po przejściu apokalipsy”

Apokalipsa po polsku, czyli opuszczone miejsca tuż za rogiem

Trudno w internecie o bardziej klimatyczne zdjęcia niż prace domorosłych amatorów fotografii, którzy niejednokrotnie z narażeniem zdrowia udają się do zapomnianych przez Boga lokalizacji, by uchronić je przynajmniej przed wymazaniem z pamięci ludzi. Ponura, zahaczająca o postapokaliptyczną atmosfera pobudza wyobraźnię internautów, którzy najczęściej zachwycają się dziełami publikowanymi na stronach popularnych amerykańskich serwisów. W natłoku publikowanych artykułów niełatwo jednak znaleźć fotografie autorstwa Polaków, co często prowadzi do sytuacji, gdzie nawet nasi rodacy chwalą cudze, o swoim nie mając pojęcia. Często, ale nie dziś. Czytaj dalej „Apokalipsa po polsku, czyli opuszczone miejsca tuż za rogiem”

Nie czekajcie na apokalipsę – ta już była. Mam dowody

W czasach, gdy portale internetowe ścigają się z telewizyjnymi serwisami informacyjnymi, by jako pierwsze donieść nam o zbliżającej się postsowieckiej nuklearnej apokalipsie, gdy najlepsze książki science-fiction to te o naszym losie po końcu świata, a najlepsze gry skupiają się na smutnej tułaczce po zniszczonym i wyludnionym świecie ostatnich z nas, bardzo łatwo wpaść w mocno depresyjny nastrój i lękać się każdej strażackiej syreny niczym sygnału zwiastującego nalot dywanowy. Z drugiej strony, patrząc za okno nie sposób nie odnieść wrażenia, że ze światem jest wszystko w porządku. Chyba że mieszkamy w Łodzi. Pozostałe osoby, które Bałuty znają tylko z newsów z RMF24, potwierdzenia, że świat już dawno upadł, szukać muszą gdzie indziej. A dowodów na to jest co niemiara. Czytaj dalej „Nie czekajcie na apokalipsę – ta już była. Mam dowody”

Jeszcze 17 innych najlepszych książek apo- i postapokaliptycznych

W głębi duszy miałem nadzieję, że wpis Najlepsze książki apo- i postapokaliptyczne będzie się cieszyć popularnością, ale nawet mi przez myśl nie przyszło, że na przestrzeni miesiąca przeczyta go aż 18 tysięcy internautów, którzy następnie podzielą się nim w sieciach społecznościowych ponad 500 razy. Nie przypuszczałem też, że tak wiele osób nie zauważy lub zignoruje fakt, że zestawienie było tworzone nie przeze mnie, ale uczestników konkursu, których zadaniem było wskazanie pozycji najbardziej doń pasujących.

W związku z tamtą publikacją w sieci pojawiła się grubo ponad setka komentarzy, z których część, jak to zwykle w takich wypadkach bywa, zawierała propozycje książek, których w rankingu zabrakło. Żeby sprawiedliwości stało się zadość, dzisiaj publikuję sporych rozmiarów suplement, w którym znajdziecie jeszcze innych 17 najlepszych książek apo- i postapokaliptycznych. Tym razem braków nie będzie. A przynajmniej do czasu pojawienia się pierwszej opinii. Czytaj dalej „Jeszcze 17 innych najlepszych książek apo- i postapokaliptycznych”

Najlepsze książki apo- i postapokaliptyczne

McCarthy, King, Dick i Matheson to pierwsze nazwiska, jakie przychodzą do głowy, kiedy słyszymy terminy apokalipsa i postapokalipsa. Tymczasem osób piszących o końcu świata i tym, co następuje później jest zdecydowanie więcej, a ich pomysły niejednokrotnie dorównują lub przewyższają pesymistyczne scenariusze snute przez wspomnianą czwórkę. Poniższe zestawienie 20 powieści (i dwóch opowiadań, bo czemu mielibyśmy dyskwalifikować krótsze formy) jest swoistym drogowskazem dla osób, które dopiero zaczynają łapać bakcyla literackiej zagłady. Z drugiej strony, również osoby obeznane w temacie mogą tu znaleźć pozycje, z którymi jeszcze nie mieli do czynienia. A powinni. Czytaj dalej „Najlepsze książki apo- i postapokaliptyczne”