Szybka recka: Blade Runner 2049
Czym różni się „Blade Runner” od „Blade Runnera 2049”? Na tym drugim zasnąłem tylko raz. I to faktycznie jest spore osiągnięcie Denisa Villeneuve’a – sprawienie, że trzygodzinna masturbacja fenomenalnymi zdjęciami i scenografią nuży w dosłownie kilku drobnych scenach, koniec końców zasługując na przynajmniej 5 Oscarów. O Złotej Żabie nie wspomnę. Czytaj dalej „Szybka recka: Blade Runner 2049”