21 października 2015 roku. 30 lat później

To już dziś! Podczas, gdy u nas wybiła północ, w Stanach Zjednoczonych pozostało jeszcze tylko kilka godzin do przybycia do teraźniejszości podróżnika z roku 1985. Wyczekiwana od 26 lat koniunkcja linii fabularnej drugiej części „Powrotu do przyszłości” oraz kontinuum czasoprzestrzennego, w którym przyszło nam żyć, staje się faktem. Co prawda samochody wciąż nie latają (chociaż stopniowo, model po modelu, zyskują samoświadomość), ale spory fragment filmowej rzeczywistości został już dogoniony przez prawdziwy świat. Ja jednak nie o tym. A może inaczej – nie tylko o tym. Bo ukochany przez wszystkich kinomanów film skrywa znacznie więcej, niż tylko zapędy scenarzystów w kształtowaniu naszej doczesności. Co przeoczyliśmy? Czytaj dalej „21 października 2015 roku. 30 lat później”

21 rzeczy, których nie wiedzieliście o "Powrocie do przyszłości"

22 listopada 2013 roku przypada dokładnie niezbyt okrągła 24 rocznica premiery drugiej części „Powrotu do przyszłości”, która w założeniu miała nigdy nie powstać. Zaskoczeni niesamowitym sukcesem pierwszego filmu twórcy (przez 11 tygodni był na czele amerykańskiego box office’u) postanowili zająć się kontynuacją, zwłaszcza że pozostawili sobie szeroko otwarte wrota do jej nakręcenia. Nie chcąc zachwiać kontinuum czasoprzestrzennego, dość przewrotnie nie będę dzisiaj pisał o niej, lecz zajmę się rozkładaniem na czynniki pierwszej odsłony przygód Marty’ego McFly’a, która w kinach pojawiła się trochę ponad 4 lata wcześniej. Kto mi zabroni? Czytaj dalej „21 rzeczy, których nie wiedzieliście o "Powrocie do przyszłości"”

Gdzieś już to widziałem, czyli wieża zegarowa z "Powrotu do przyszłości" w innych filmach

Nikogo nie powinno zdziwić maślane stwierdzenie, że jeden z najlepszych i najbardziej kultowych filmów w dziejach kina, zawiera jedną z najlepszych i najbardziej kultowych sekwencji w historii kinematografii. Bo jak inaczej nazwać trzymający w napięciu moment kulminacyjny „Powrotu do przyszłości„, w którym jeden z bohaterów za pomocą przyjaciela, pioruna i rozpędzonego do 88 mil na godzinę samochodu, wbrew przeciwnościom losu (i prawom fizyki pewnie też) próbuje oddać skok w przyszłość na odległość 30 lat?

Ta scena to prawdziwy majstersztyk kina przygodowego, budowana od pierwszych minut filmu właściwie przez cały czas trwania akcji na zasadzie tzw. „pistoletu strzelby Czechowa„, czyli wcześnie wprowadzonego do historii, pozornie nieistotnego elementu, który później okazuje się niezwykle ważny, wręcz rozstrzygający o sukcesie czy porażce wybranej postaci. O jaki element chodzi w tym wypadku? Oczywiście o uszkodzoną podczas burzy wieżę zegarową w centralnym punkcie miasteczka Hill Valley. Czytaj dalej „Gdzieś już to widziałem, czyli wieża zegarowa z "Powrotu do przyszłości" w innych filmach”

Najki z przyszłości, czyli 10 faktów związanych z butami Marty'ego McFly'a

Ostatnie kilka dni to istne szaleństwo w internecie związane z wielką akcją charytatywną, jaką firma Nike przygotowała w współpracy ze studiem Universal i Christopherem Lloydem, pamiętnym doktorem Brownem z serii „Powrót do przyszłości„. Miłośnicy filmowych gadżetów mogą sobie bowiem na specjalnej aukcji nabyć repliki pamiętnych butów z drugiej części filmu, a przy okazji wesprzeć fundację Michaela J. Foxa, pomagającą osobom z chorobą Parkinsona (na którą choruje aktor wcielający się w Marty’ego). Czytaj dalej „Najki z przyszłości, czyli 10 faktów związanych z butami Marty'ego McFly'a”