Stephen King: kopalnia pomysłów z wyczerpanym złożem
Kiedy w 2009 roku najsłynniejszy autor horrorów zaczął przebąkiwać coś o pisaniu „sequela” do jednej ze swoich najpopularniejszych powieści, część czytelników nie posiadała się z radości, część pukała się w czoło, a pozostali okazywali niedowierzanie. Bo jakże można napisać drugą część czegoś, co w żadnym wypadku kontynuacji nie potrzebuje? Wiadomość wydawała się być tak nieprawdopodobna, jak plany nakręcenia drugiej części „Listy Schindlera”. A jednak. King pokazał, że skończyły mu się pomysły. Bo chyba nie pieniądze. Czytaj dalej „Stephen King: kopalnia pomysłów z wyczerpanym złożem”