Ex Libris, czyli jak oznaczali swoje książki słynni ludzie
Pamiętam jak swego czasu na zajęciach techniki (teraz już chyba nie ma takiego przedmiotu, poprawcie mnie, jeśli się mylę) wykonywaliśmy znaki własnościowe swoich książek, które następnie wklejaliśmy na drugiej stronie okładki każdej z nich. Wszystko po to, aby z łatwością rozwiązywać sporne kwestie z cyklu „do kogo należy dany egzemplarz” – przydawało się to zwłaszcza w przypadku szkolnych podręczników.
Myślę, że wielu z nas w podobny sposób oznaczało książki również z prywatnych kolekcji. Co ciekawe, ale pewnie nie zaskakujące, takiej modzie ulegali też słynni pisarze, politycy i ogólnie rozpoznawalni ludzie, którzy z różnych, często sobie tylko znanych powodów (ale głównie z takich, o których wspomniałem w pierwszym akapicie), również zaznaczali swoje terytorium imponującymi wkładkami lub stemplami. Czytaj dalej „Ex Libris, czyli jak oznaczali swoje książki słynni ludzie”