Po co ci smartfon? Wydrukuj sobie internet

Męczy Was przeglądanie internetu i czytanie artykułów na oślepiających i niszczących wzrok monitorach? Macie już dość widoku ludzi, którzy podróżując komunikacją miejską, zgarbieni wlepiają swoje ślipia w ekrany niewygodnych telefonów? Uważacie, że prasa papierowa obecnie nie ma już niczego do zaoferowania, bo wszystko co interesujące, znaleźć można w sieci? Jeśli na któreś z powyższych pytań udzieliliście odpowiedzi twierdzącej, to co zaraz opiszę na pewno się Wam spodoba. I obudzi w każdym hipsterskiego ducha. Czytaj dalej „Po co ci smartfon? Wydrukuj sobie internet”

Gra o tron w wersji internetowej

Popularność serialowej adaptacji „Gry o tron” George’a R.R. Martina przerosła chyba nawet najśmielsze oczekiwania nie tylko autora, ale i telewizji HBO, która z podziwu godnym rozmachem go realizuje. I nie chodzi tu tylko o fakt, że ekranizacja „Pieśni lodu i ognia” jest najczęściej piraconym serialem wszech czasów (tutaj mogę naginać, ale obecnie chyba nie ma popularniejszych torrentów, od tych z GoT), ale o jego wpływ na wszelkiej maści hobbystów, artystów i grafików, którzy z wielkim zapałem co rusz tworzą coś nawiązującego do wysokobudżetowej produkcji. Przykładem niech będzie Zamieszczony na KWP w maju 2012 roku wpis na temat fikcyjnych podstawek do piwa, zainspirowanych przez nazwiska rodowe bohaterów sagi.

Na kilka dni przed premierą trzeciego sezonu w internecie znowu zrobiło się tłoczno – pojawia się coraz więcej różnego rodzaju prac, tych mniej lub bardziej udanych. Poniżej prezentuję moim zdaniem dość ciekawą koncepcję Caldwella Tannera, na co dzień tworzącego grafiki dla serwisu CollegeHumor. W oczekiwaniu na dalsze losy kultowych już postaci przygotował on herby i hasła rodowe dla najpopularniejszych obecnie stron w internecie. Trzeba przyznać, że wyszło mu to fenomenalnie. Czytaj dalej „Gra o tron w wersji internetowej”

Skąd mam wiedzieć, co czytać?

Przez kilka lat byłem wiernym użytkownikiem serwisu Biblionetka.pl – oceniałem książki, wrzucałem do bazy te brakujące, komentowałem, czasem pokusiłem się o krótką recenzję, ale czegoś mi w tym serwisie brakowało. A właściwie, w serwisie jest pewna funkcjonalność, która byłaby tym, czego szukam, gdyby działała przynajmniej średnio-dobrze. Tak niestety nie jest. Czytaj dalej „Skąd mam wiedzieć, co czytać?”