Najgorszy pomysł od chwili poczęcia Sylvestra Stallone'a
Kiedy kilka dni temu Sylvester Stallone dowiedział się, że w wieku 69 lat otrzymuje swojego pierwszego Złotego Globa, wyglądał na autentycznie zaskoczonego. Równie zaskoczeni byli też widzowie, zwłaszcza ci, którzy nie mieli okazji oglądać jeszcze filmu „Creed”, w którym wcielił się w podstarzałą legendę ringu – Rocky’ego Balboa. A zrobił to niemal tak fenomenalnie jak w 1976 roku, gdy za rolę tego samego boksera, ale w zdecydowanie młodszej wersji otrzymał nominację do Oscara (i drugą za scenariusz). Wkrótce potem stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opłacanych aktorów w Hollywood. Oraz dostał propozycję nakręcenia sequela najlepszego zdaniem krytyków filmu w dziejach kina. Czytaj dalej „Najgorszy pomysł od chwili poczęcia Sylvestra Stallone'a”