15 kultowych filmów w 15 minut. Atak epilepsji w pakiecie

Serio, jeśli macie częste zawroty głowy, a migoczące obrazy doprowadzają Was do wymiotów, sugeruję nie zaglądać głębiej do tego wpisu. Jeśli jednak śmierć Wam niestraszna, jeśli na klawiaturze rozłożyliście ceratę, a komórkę lub tablet owinęliście w reklamówkę lub prezerwatywę, zapraszam na krótką filmową retrospektywę.

Retrospektywę, która zawierać miała 15 kultowych filmów, tak naprawdę nie składa się wyłącznie z takich, gdyż trudno przypiąć czemuś co ma ledwie 2-3 lata (albo jest chujowe) łatkę kultowości. W ogóle to co tu czytacie i oglądacie miało pojawić się na KWP znacznie później – animowana zawartość miała być dobierana stopniowo z jednego z subredditów, specjalnie do tego celu stworzonego. Na przeszkodzie stanęło jednak jego szybkie zamknięcie, przez co trend kondensowania filmów do jednominutowych gifów umarł tak szybko, jak się zaczął. Czytaj dalej „15 kultowych filmów w 15 minut. Atak epilepsji w pakiecie”

Za kulisami: Jurassic Park (Park Jurajski)

Jakiś czas temu Telewizja Polska poszła wreszcie po rozum do głowy i postanowiła wyemitować dobry film o przystępnej porze. Co prawda seans „Parku Jurajskiego” został opóźniony przez dogrywkę jakiegoś nieistotnego meczu piłkarskiego, ale skoro na „ożywienie” dinozaurów czekaliśmy 65 milionów lat, można było poczekać tę godzinkę dłużej. W każdym razie, arcydzieło kina przygodowego spod ręki Stevena Spielberga w tym roku obchodzi swoje 20-lecie i, co zaskakujące, nie zestarzało się nawet odrobinę! Komputerowe i animatroniczne efekty specjalne, które zachwycały nas w latach 90. wciąż robią kolosalne wrażenie i, w przeciwieństwie do wielu innych kultowych produkcji, nie sprawiają wrażenia sztuczności.

Po zakończeniu nie-zliczę-już-którego seansu „Jurassic Park” poprosiłem znajomego o użyczenie mi czteropłytowego wydania kolekcjonerskiego, aby sprawdzić jak ekipie Spielberga udało się dokonać tego, z czym problem mają inni filmowi rzemieślnicy, pomimo posiadania częstokroć kilkukrotnie większego budżetu. Jeśli tak jak ja nie posiadacie wspomnianej edycji, zachęcam do zapoznania się poniższymi zdjęciami, materiałami wideo i okazyjnym komentarzem tekstowym, zdradzającym to co działo się za kulisami. Czytaj dalej „Za kulisami: Jurassic Park (Park Jurajski)”

Storyboardy klasyków kinematografii

Nie od dziś wiadomo, że bez dobrego scenariusza nawet najbardziej wizualnie wysmakowany film najczęściej okazuje się totalną, kompletnie niestrawną padaką. Jednak zanim wypociny scenarzystów zostają przeniesione na plan zdjęciowy, do pracy zazwyczaj zostają zaprzęgnięci storyboardziści.

Czytając scenariusz rysownicy przygotowują pierwszą wizualizację zapisanych na papierze scen w postaci serii obrazów i szkiców zwanych scenorysem albo scenopisem obrazkowym (ang. storboard). Ich wyobrażenie rejestrowanych przez kamery scen nie jest oczywiście ostateczne, jednak służy nieodzowną pomocą scenografom, operatorom, reżyserom i przede wszystkim aktorom [nawiasem mówiąc, często pozbawionych wyobraźni]. Czytaj dalej „Storyboardy klasyków kinematografii”

John Williams wielkim kompozytorem był

Zanim pobiegniecie na IMDb czy Wikipedię, uspokajam – John Williams żyje i ma się dobrze. Niedobrze ma się natomiast jego kreatywność, której pokłady jakby wyczerpały się już jakiś czas temu. Wszyscy pukający się w czoło i przechodzący właśnie do strefy komentarzy, by oblać mnie wiadrem pomyj i hektolitrami plwocin, niech się chwilę wstrzymają. Pewnie na usta ciśnie się Wam argument, że Williams właśnie otrzymał dwie nominacje do Oscara za soundtracki do „Przygód Tintina” i „Czasu wojny”, ale szczerze przyznajcie, czy jest w nich coś, czym można się zachwycać? Czy ścieżki dźwiękowe do nudnawego filmu familijno-wojennego i genialnej animacji wyróżniają się czymś szczególnym, czy w gruncie rzeczy są dość… standardowe? Czytaj dalej „John Williams wielkim kompozytorem był”

Zakulisowo w Industrial Light & Magic

Pierwszym i jak na razie jedynym twórcą efektów specjalnych, który doczekał się swojej gwiazdy w Hollywoodzkiej Alei Sławy jest ośmiokrotny laureat Oscara w tej dziedzinie, Dennis Muren. To właśnie on walnie przyczynił się do powstania takich arcydzieł kina rozrywkowego jak „Jurassic Park„, „Terminator 2„, „Poszukiwacze zaginionej Arki„, „Imperium kontratakuje” oraz „E.T.„.

Pod koniec 2010 roku Vanity Fair przygotowało na temat pracy Murena specjalną galerię, w której znalazły się unikatowe zakulisowe zdjęcia z pięciu wymienionych powyżej filmów. Siedem fantastycznych fotografii prezentujących proces powstawania wciąż zdumiewających efektów specjalnych zdecydowałem się skraść do siebie. Możecie je oglądać poniżej (w większej rozdzielczości znajdziecie je na stronach VF). Czytaj dalej „Zakulisowo w Industrial Light & Magic”