Oglądam "Reksia" od 46 lat i dopiero teraz to zauważyłem

No dobra, może oglądam nieco krócej, ale w ostatniej dekadzie, za sprawą powiększenia się rodziny, miałem okazję każdy z odcinków „Reksia” oglądać kilkudziesięciokrotnie. I dopiero dzięki temu zwróciłem uwagę na szczegół, który nie rzucił mi się w oczy przy pierwszych wieczorynkach jeszcze w latach 80. Czytaj dalej „Oglądam "Reksia" od 46 lat i dopiero teraz to zauważyłem”