5 filmowych dystopii, które nie są takie straszne, jak je malują

Według słownika języka polskiego (nie jestem pewny, swoją definicję brałem z wikipedii) z dystopią mamy do czynienia wtedy, kiedy na ekranie oglądamy czarną wizję przyszłości, wynikającą z krytycznej obserwacji otaczającej nas rzeczywistości. Wielu filmowców nie miało chyba jednak przyjemności obcowania ze zbiorem wyjaśnień co trudniejszych słów wywodzących się z greki, dlatego bardzo często okazuje się, że tkana przez nich dystopijna opowieść, tak naprawdę ma więcej cech jej bezpośredniego zaprzeczenia i miast nastrajać negatywnie, prezentuje rzeczy, które w gruncie rzeczy mogą się nam podobać. I to bardzo. Czytaj dalej „5 filmowych dystopii, które nie są takie straszne, jak je malują”