Kultura w biegu, czyli co robić, gdy czas nas nie rozpieszcza
Odkąd sięgam pamięcią jedno z najczęściej zadawanych mi w związku z KWP pytań dotyczyło czasu. A konkretniej, sposobów na jego znajdywanie. Fakt, że wpisy tu się pojawiające pisane są przez tylko jedną osobę był poddawany w wątpliwość równie często, co istnienie złotego pociągu. Prawda jest jednak taka, że jestem tu właściwie sam, a moim „sekretem” jest nie sam czas, ale jego dylatacja. Za chwilę wszystko wyjaśnię, przy okazji dając Wam szansę na wygranie kultowych czytników Kindle. I 100 tysięcy złotych.
Czytaj dalej „Kultura w biegu, czyli co robić, gdy czas nas nie rozpieszcza”