Cała prawda o genialnej scenie z "Mrocznego rycerza"

Już w momencie premiery „Mrocznego rycerza” wielu twierdziło, iż widowiskowa scena eksplozji szpitala, którą w dość zabawny sposób zainicjował filmowy Joker, była zaimprowizowana. Mówiło się, że detonator na planie zdjęciowym uległ awarii i tylko dzięki przytomności umysłu aktora udało się zamaskować wpadkę w scenie, której nie można było powtórzyć. Bo na potrzeby filmu budynek wysadzono w powietrze naprawdę. Ale jak to naprawdę było z tym zaniedbaniem pirotechników? Czytaj dalej „Cała prawda o genialnej scenie z "Mrocznego rycerza"”

"Żywot Briana": podróż za kulisy najśmieszniejszego filmu w dziejach kina

Mimo ogromnej popularności grupy komików występującej pod szyldem sygnowanym nazwiskiem nieistniejącego impresario o nazwisku Monty Python, chyba nikt nie spodziewał się sukcesu produkcji, która rozsierdziła chrześcijan na całym świecie, a ateistom dała oręż, używany nawet dzisiaj w sporach między zantagonizowanymi środowiskami. Mało osób jednak wie, że film, który rozpoczął swój, nomen omen, żywot jako żartobliwa odpowiedź na zaczepki wścibskich dziennikarzy, o mały włos nigdy by nie powstał, gdyby nie nosząca znamiona boskiej interwencja muzyka, w gotowej produkcji pojawiającego się na zaledwie 15 sekund. Czytaj dalej „"Żywot Briana": podróż za kulisy najśmieszniejszego filmu w dziejach kina”

Za kulisami: Lot nad kukułczym gniazdem

W całej historii kinematografii do Oscara we wszystkich pięciu najważniejszych kategoriach (najlepszy film, reżyser, aktor pierwszoplanowy, aktorka pierwszoplanowa i scenariusz oryginalny bądź adaptowany) nominowano łącznie 42 filmy. Tylko trzem udało się zgarnąć pełną pulę – są to „Ich noce” z 1934 roku, „Milczenie owiec” z 1991 roku oraz „Lot nad kukułczym gniazdem” z 1975 roku. Nie przypadkiem podałem je w takiej właśnie kolejności – to właśnie ten ostatni plasuje się najwyżej, bo na 15 miejscu w zestawieniu najlepszych filmów serwisu IMDb.com. I to właśnie on za lekko ponad miesiąc stanie się czterdziestolatkiem. Czytaj dalej „Za kulisami: Lot nad kukułczym gniazdem”

Za kulisami: Szeregowiec Ryan (Saving Private Ryan)

6 czerwca minęło dokładnie 71 lat od rozpoczęcia największej operacji desantowej w dziejach świata, którą na ekranie w 1998 roku unieśmiertelnili Steven Spielberg z Januszem Kamińskim. Jako że na KWP istnieje tradycja ignorowania rocznic okrągłych, a celebrowania tych, które z piątką lub dziesiątką mają niewiele wspólnego, nie mogłem sobie odmówić okolicznościowej wzmianki o jednym z najlepszych filmów wojennych w historii. A raczej – wzmianki fotograficznej. Czytaj dalej „Za kulisami: Szeregowiec Ryan (Saving Private Ryan)”

Za kulisami: The Green Mile (Zielona mila)

W grudniu tego roku minie dokładnie 15 lat od premiery jednej z najlepszych adaptacji książkowych, którą reżyser i scenarzysta przygotował na podstawie powieści Stephena Kinga w zaledwie osiem tygodni. „Zielona mila” w wersji scenariuszowej Franka Darabonta była ponoć tak dobra, że przy korekcie nikt nie odważył się zmienić nawet interpunkcji, aby nie ingerować w dzieło specjalisty od więziennych historii pióra mistrza horroru. Nic więc dziwnego, że gotowe dzieło porwało zarówno widzów, jak i krytyków i zarobiło w samych Stanach Zjednoczonych ponad pięciokrotnie więcej, niż „Skazani na Shawshank”. Czytaj dalej „Za kulisami: The Green Mile (Zielona mila)”

Za kulisami: X-Files (Z archiwum X)

Kiedy słyszymy hasło „serial, który wzbudza dyskusję i do którego widzowie układają własne teorie” od razu przed oczami staje nam plansza tytułowa z napisem „LOST” albo czołówka „Detektywa”. Tymczasem na długo przed masowym rozpowszechnieniem się internetu (tu zwracam się więc do młodszych czytelników, nie pamiętających tych ponurych czasów) istniały inne dwa telewizyjne tasiemce, które również rozpalały wyobraźnię fanów na całym świecie. Niestety, rzadko kiedy mieli oni szansę podzielić się swoimi domysłami w szerszym gronie, dlatego pomału zapomina się, jak wielki miały one wpływ na rozwój telewizyjnej rozrywki. Pierwszy z nich to „Miasteczko Twin Peaks” autorstwa znienawidzonego przeze mnie Davida Lyncha. Drugi i ten, na którym skupi się niniejszy wpis, to oczywiście „Z archiwum X”. Czytaj dalej „Za kulisami: X-Files (Z archiwum X)”

Za kulisami: Shawshank Redemption (Skazani na Shawshank)

Pierdolcie się” – tak reżyser najpopularniejszego i najwyżej ocenianego filmu w historii kina odpowiada na zarzuty, że jego dzieła są zbyt długie. Jego kinowy debiut – adaptacja opowiadania Stephena Kinga o wiszącym w więziennej celi plakacie Rity Hayworth – trwa 2 godziny i 22 minuty. Gdyby jednak Frank Darabont rozciągnął ją do czterech, nie znaleźlibyście osoby, która z tego powodu wyrażałaby swoje niezadowolenie. Dokładnie (no, prawie dokładnie) 20 lat temu ruszyła produkcja „Skazanych na Shawshank” – ekranizacji, która porwała widzów na całym świecie, ale podczas Oscarowej gali musiała zadowolić się jedynie nominacjami. Czytaj dalej „Za kulisami: Shawshank Redemption (Skazani na Shawshank)”

Za kulisami: Jurassic Park (Park Jurajski)

Jakiś czas temu Telewizja Polska poszła wreszcie po rozum do głowy i postanowiła wyemitować dobry film o przystępnej porze. Co prawda seans „Parku Jurajskiego” został opóźniony przez dogrywkę jakiegoś nieistotnego meczu piłkarskiego, ale skoro na „ożywienie” dinozaurów czekaliśmy 65 milionów lat, można było poczekać tę godzinkę dłużej. W każdym razie, arcydzieło kina przygodowego spod ręki Stevena Spielberga w tym roku obchodzi swoje 20-lecie i, co zaskakujące, nie zestarzało się nawet odrobinę! Komputerowe i animatroniczne efekty specjalne, które zachwycały nas w latach 90. wciąż robią kolosalne wrażenie i, w przeciwieństwie do wielu innych kultowych produkcji, nie sprawiają wrażenia sztuczności.

Po zakończeniu nie-zliczę-już-którego seansu „Jurassic Park” poprosiłem znajomego o użyczenie mi czteropłytowego wydania kolekcjonerskiego, aby sprawdzić jak ekipie Spielberga udało się dokonać tego, z czym problem mają inni filmowi rzemieślnicy, pomimo posiadania częstokroć kilkukrotnie większego budżetu. Jeśli tak jak ja nie posiadacie wspomnianej edycji, zachęcam do zapoznania się poniższymi zdjęciami, materiałami wideo i okazyjnym komentarzem tekstowym, zdradzającym to co działo się za kulisami. Czytaj dalej „Za kulisami: Jurassic Park (Park Jurajski)”

Video-log #26 – wydanie zakulisowo-wspominkowe

Po raz kolejny nazbierało się sporo filmików, dlatego dzisiejsze wydanie Waszego ulubionego/znienawidzonego cyklu nadrabia zaległości na tyle, na ile to możliwe. Przed Wami dwudziesta szósta odsłona Video-loga, czyli zbioru najciekawszych (jak dla mnie!) materiałów filmowych znalezionych od 12 maja w serwisach udostępniających treści wideo. Czy każdy znajdzie coś dla siebie? Tego nie wiem. Wiem jednak, że na pewno będzie ciekawie. Albo głupio. Albo abstrakcyjnie. Nieważne, zachęcam do oglądania. Czytaj dalej „Video-log #26 – wydanie zakulisowo-wspominkowe”