Jak pewnie zdążyliście zauważyć (wszak 4,5 roku to wystarczający czas, by się zreflektować) KWP bardzo hołubi spektakularne fotografie. Wśród tysięcy arcymistrzowskich kadrów, które przewinęły się przez niniejsze strony tudzież fanpage na Facebooku, co jakiś czas zdarzały się zdjęcia, które spragniony poklasku fotograf zdecydował się zmodyfikować za pomocą tego czy innego kombajnu graficznego. Prędzej czy później taki fałsz był jednak przez internautów obnażany i wyszydzany, chociaż osobiście nie widzę nic złego w poprawianiu trudnej sztuki utrwalania w kadrze otaczającej nas rzeczywistości. Oczywiście w granicach przyzwoitości. Ciekaw jednak jestem reakcji demaskatorów na "zdjęcia", które zobaczą już za chwilę.
Przyznam szczerze, że gdybym pod albumem z niniejszymi kadrami nie znalazł podpisu "stopklatki z Dobrego dinozaura", gotów byłbym uwierzyć, że to prawdziwe fotografie. Arcymagowie ze studia Pixar znani są ze swojego kunsztu, ale to co zrobili przy okazji dość chłodno przyjętego (głównie ze względu na fabułę) filmu, przeszło chyba najśmielsze oczekiwania. Pomijając mocno przerysowanych bohaterów (których nie widać na zamieszczonych poniżej przykładach), pozostała część wspomnianej animacji jest praktycznie nie do odróżnienia od rzeczywistości. I to nie tylko na statycznych zrzutach ekranu. Można nawet przypuszczać, że Pixar chciał po raz kolejny pochwalić się swoją wirtuozerią, tylko przy okazji wrzucając w tę zachwycającą techniczną prezentację szczątki opowieści. Ale jak tu się nie pochwalić tak doskonałymi ujęciami, skoro na przygotowanie trwającego dajmy na to 1,5 sekundy ujęcia przeznaczono nawet 1000 roboczogodzin?
Jeśli nie mieliście przyjemności oglądać "Dobrego dinozaura" w kinach, koniecznie postarajcie się nadrobić tę pozycję na sporych rozmiarów ekranie w domu - koniecznie w najwyższej rozdzielczości. A jeśli nie macie czasu na oglądanie bajek, zerknijcie chociaż na 31 kadrów, które zachwycą nawet najbardziej wybrednego widza. A jeśli i to Wam nie wystarczy, przejdźcie do pełnej galerii, którą znajdziecie pod tym adresem.
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
fot. Pixar Animation Studios
PS: Kompresja zdjęć swoje zrobiła, ale wierzcie mi - obejrzyjcie film na Blu-rayu i zobaczcie te krajobrazy w całej okazałości.